W czwartek, 9 czerwca odbyło się kolejne spotkanie Klubu Gimnastyki Umysłu „Erudyta”. Po omówieniu lokalnych wydarzeń przeszliśmy do krzyżówkowej rozgrzewki, zaczynając od niby- zwykłej, choć nieoczywistej krzyżówki, którą wspólnymi siłami udało nam się rozwiązać. Następnie musieliśmy odświeżyć w pamięci obecną lekturę klas trzecich, by móc rozszyfrować imiona zwierzęcych przyjaciół Doktora Dolittle’a. Później, zwarłszy szyki, zmierzyliśmy się z „Z przymrużeniem oka”. A tutaj, jak zawsze, zagwozdki: „Ford z batem” (Indiana Jones – my też najpierw myśleliśmy o samochodzie ;) ), „wznosi się i nie opada” (toast), czy też „ze słoiczka na lepik” (pikle – okazało się, że chodziło o „zwykły” anagram).
Jak co dwa tygodnie, w miniony czwartek spotkał się Klub Gimnastyki Umysłu "Erudyta".
W czwartek, 12.maja odbyło się kolejne z cyklicznych spotkań Klubu Gimnastyki Umysłu ERUDYTA. Na początek grupa rozmawiała o minionej majówce oraz planach na nadchodzący czas. Później przeszliśmy do krzyżówek - zaczęliśmy od najprostszych: anagramów, metagramu, czy kalamburu szufladkowego, i chociaż już połączenie homonimu z metagramem okazało się bardziej wymagające, nie poddaliśmy się i rozgryźliśmy je wszystkie. Krzyżówka wrzecionowa i alfabetka poszły nam jak z płatka. Diakrostych był już trudniejszy, wskoczyliśmy więc na wyższy bieg. Podobnie krzyżówka "zmień literę" okazała się wyzwaniem - jednak nie takie rzeczy nasi Erudyci rozwikłali! Nie mogliśmy też nie zmierzyć się z naszą Nemezis - krzyżówką "z przymrużeniem oka". A tutaj zetknęliśmy się na przykład z "pielęgniarzem pielęgnic" (czyli akwarystą), czy "członkiniami NSZZ 'Ul'" (chodziło o robotnice). Rozbawiły nas też i inne hasła, jak "nadaje się do dekoracji" (- medalistka) oraz "bywa, że sam w bloku" (- siatkarz).
Jak co dwa tygodnie, w czwartek, 28.kwietnia, odbyło się spotkanie Klubu Gimnastyki Umysłu Erudyta.